11 czerwca 2012

Czar PRL-u



 

Junak 
 


 

 Strażacki Jelcz


 Uaz




 Polski Fiat 126P 650NP 
.


Fiat 125p
 


.
 





















































Szkoła z fartuszkiem






 Posiłek niczym w "Misiu" 


Interaktywny plac zabaw, czyli co robili nasi rodzice, gdy nie było internetu 

 


 
Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?
Czyli absurdy polskiej rzeczywistości lat PRL :)

- "Podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi, to się puka."

- "Ej! Cwany gapa! Chcesz, żeby twoja matka miała syna bez zęba?" 

- "Matka ruda, ojciec rudy, a dziecko czarne – murzyn jak z kuriera wycięty."

- "Za młoda jest, żeby się puszczać. Kobiety to się zaczynają puszczać po sześćdziesiątce, kiedy jest już za późno."


– Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
– No, ubierasz się pan.
– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
– Fakt!
– Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
– I zdążasz pan?
– Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak... w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać. 
- Kolejka jest!
- Przecież ślepy nie jestem!
- Ale głuchy chyba?!... Mówię, że jest kolejka a pan wchodzi... bez... Mówię do pana!
- Panie, co mnie pan opukuje, lekarz pan jest!?
- Pan tu nie stał!
- Panie, wsiądzie pan w 125, dojedzie pan na Plac Zamkowy, tam jest kolumna Zygmunta Trzeciego, pójdzie pan i powie mu "pan tu nie stał".
- A masz ty 125 ty!
- O ty łobuzie!
- Ziemie do kwiatów wozić a a nie porządnych ludzi zaczepiać!



Brak komentarzy: